Czarny ekran się rozjaśnia. Powoli widać jest klęczącego na kolanach murzyna. W tle słychać głos jednego z gangserów:
- Przypominasz sobie ??
Kamera ustawiona zza pleców murzyna. Widać mafiosów. Jeden z nich ma zapalonego papierosa… Drugi zaczyna wylewać  benzyne na ofiare… Wylewa ją po pół litra mówiąc:
    -
Kiedy kończy beznyne mówi:

    - To już wszystko
    - To ja pójde po zapałki…
W tym momencie ofiara mówi:
    - To nie ja!! Naprawde to nie ja … Proszę zostawicie mnie ?? Dlaczego mnie chcecie zabić??!!

Mafiozo2 podchodzi do ofiary… unosi jego głowe za włosy i mówi:

    - Bo kurwa lubisz czopki!!!
Po czym wkłada jej banana w usta. W  tym momencie przychodzi mafioz 1 i mówi:
    - Nie mamy zapałek…
    - Jak to nie mamy zapałek?
    - No nie mamy po prostu
    - to co robimy ??
    - Plan B??
    - Tak plan B
Obydwoje wyjmują gnaty i strzelają do ofiary (faszerują ją ołowiem ile się da).  Ujecie jest od tyłu ofiary… Ofiara, która klęczy upada na ziemie. Jest martwa. Po czym mafiozo2 się pyta:

    - Ale jak to nie mieliśmy zapałek?? A skąd ty zapaliłeś papierosa??